Byliśmy z mężem na wakacjach w tropikach. Ugryzł mnie jakiś owad w lewą pierś, a ta spuchła mi niemiłosiernie. Pierwszą reakcją mojego ukochanego był okrzyk: „O patrz teraz, przynajmniej jedna z nich jest widoczna”.
Connect with:
Byliśmy z mężem na wakacjach w tropikach. Ugryzł mnie jakiś owad w lewą pierś, a ta spuchła mi niemiłosiernie. Pierwszą reakcją mojego ukochanego był okrzyk: „O patrz teraz, przynajmniej jedna z nich jest widoczna”.
Send this to a friend
Komentarze 0