Sąsiad przychodzi do mnie ostatnio z pretensjami, że korzystam z mikrofalówki przez co sieć przestaje mu w domu działać, a on ma duży plik do wysłania służbowo. Wziąłbym go za kompletnego świra gdyby nie to, że faktycznie przychodzi, kiedy któryś z domowników coś odgrzewa w mikrofalówce.
Connect with:
Komentarze 0