Mój chłopak wyjechał na parudniową delegację. Nabrałam na niego strasznej ochoty i wysłałam mu parę „odważnych” fot. Zaczęliśmy korespondować i po paru erotycznych wiadomościach i kolejnych fotach chłopak zapytał mnie czy nie mogłabym wysyłać zdjęć bez twarzy.
Connect with:
Komentarze 0