Z okazji dnia babci zabraliśmy dzieciaki do dziadków wciąż mieszkających w moim mieście rodzinnym. Poszliśmy na spacer i korzystając z okazji chciałem dzieciom pokazać mój ulubiony sklep z czasów dzieciństwa. Okazało się, że sklep został zlikwidowany parę miesięcy temu. Zastąpił go zakład pogrzebowy. Dawno nie poczułem się tak staro.
Connect with:
Komentarze 0