Dziś pakowałem zestaw kluczy do wysyłki. Zrobiłem wszystko ładnie i w ogóle nic nie latało wewnątrz pudełka. Postanowiłem zrobić sobie jaja z kolesia, który miał odebrać paczkę i owinąłem całe pudełko taśmą kilka razy ale wciąż mi było mało. Wpadłem w trans, zacząłem owijać to na zmianę reklamówkami i taśmą… na koniec jeszcze owinąłem streczem troszkę taśmy, żeby wyglądało normalnie. Po tym wszystkim skumałem się, że nie włożyłem jednego klucza.
Connect with:
Komentarze 0