Moja dziewczyna jest weganką. Nigdy mi to nie przeszkadzało, bo ona również nie miała problemu z tym, że jem mięso. Wczoraj w trakcie rozmowy otwarcie przyznała, że gdyby miała wybierać między życiem moim a jakiegoś zwierzęcia, to bez wahania poświęciłaby mnie. Zrobiło mi się niesamowicie przykro, a ona do teraz nie rozumie dlaczego.
Connect with:
Komentarze 0