W zeszłym tygodniu ktoś wybił mi szybę w samochodzie kamieniem. Znalazłem też pogniecioną kartkę z wiadomością: „Przepraszam. Byłam pewna, że to prawdziwy pies”. Niech ktoś mi wytłumaczy, jak można wziąć różowego, pluszowego jednorożca mojej córki za psa?
Connect with:
Komentarze 0