Małżonek obudził mnie w środku nocy i zdecydowanym tonem powiedział, że jeśli mu nie wybaczę zdrady to się powiesi… i poszedł spać dalej. Ja nie mogłam już zasnąć do rana, a męża nie dało się obudzić, żeby porozmawiać. Rano oczywiście kompletnie niczego nie pamiętał, ale miałam wrażenie, że się jednak trochę zmieszał.
Connect with:
Komentarze 0