Zaproponowałam chłopakowi, że może jak to całe obecne zamieszanie minie, zamieszkamy razem. Długą ciszę przerwał dopiero krzyk jego matki. Chłopak zemdlał ze stresu, co chyba nie jest zbyt optymistyczną oznaką.
Connect with:
Zaproponowałam chłopakowi, że może jak to całe obecne zamieszanie minie, zamieszkamy razem. Długą ciszę przerwał dopiero krzyk jego matki. Chłopak zemdlał ze stresu, co chyba nie jest zbyt optymistyczną oznaką.
Send this to a friend
Komentarze 0