Jestem kierowniczką dużego sklepu. Przyjechała do nas kontrola i strasznie się denerwowałam, bo nigdy wcześniej nie miałam tej „przyjemności”. Stresowałam się tak, że aż mi się ręce spociły. Kiedy przywitałam się z kontrolerem, poczułam się niezręcznie i chcąc się usprawiedliwić wypaliłam: „Przepraszam, ale sprawia Pan, że się robię mokra”.
Connect with:
Komentarze 0