Jestem w 12 tygodniu ciąży. Poszliśmy z mężem na pierwsze badanie USG. Nie mogłam się doczekać, aż zobaczę maleństwo, więc kiedy ginekolog powiedział proszę się rozebrać, ja rozemocjonowana powiedziałam „Z przyjemnością”. Mąż ma na mnie olbrzymiego focha, bo twierdzi, że flirtowałam w ten sposób z przystojnym młodym doktorem.
Connect with:
Komentarze 0