Większość życia obgryzałam paznokcie, ale po długiej walce w końcu przestałam. Od dwóch lat praktycznie wcale tego nie robię i moje paznokcie stały się o wiele silniejsze i twardsze. Przekonałam się o tym w trakcie rozmowy o pracę. Stres uruchomił stare nawyki i zupełnie nieświadomie przygryzłam paznokieć. Po chwili wyplułam na stół kawałek zęba. Tą rozmowę babka z kadr zapamięta chyba na dłużej.
Connect with:
Komentarze 0