Pracuję jako kelnerka. Dzisiaj pewna starsza pani zostawiła mi naprawdę sowity napiwek (ponad 20% wartości zamówienia). Ostatnio krucho u mnie z kasą więc naprawdę się ucieszyłam, ale moja radość nie trwała zbyt długo. Pani się wróciła i oświadczyła, że zaszło nieporozumienie i niechcący zostawiła za dużo. Ostatecznie zostawiła mi całe 50 groszy napiwku.
Connect with:
Komentarze 0