Wprowadziła się do mnie nowa współlokatorka. Dziewczyna bardzo spoko, a że przyjechała z innego województwa to nikogo tutaj nie zna. Raz czy dwa wzięłam ją na wyjście z moimi znajomymi i tak ją polubili, że sami ją zaczęli zapraszać. Szkoda tylko, że równocześnie coraz częściej zapraszają ją, a mnie już nie.
Connect with:
Komentarze 0