Wyczailiśmy z mężem bardzo atrakcyjne loty na ostatnią chwilę. Cieszyłam się, że los się tak do nas uśmiechnął, ale ostatecznie nie udało nam się polecieć, bo mężulek przy robieniu rezerwacji pomylił moją datę urodzenia, drugie imię i dodatkowo błędnie podał numer paszportu. Pani na lotnisku tylko rozłożyła ręce i powiedziała, że możemy poprawić dane, ale będzie to kosztowało 20 razy tyle co zapłaciliśmy za sam bilet.
Connect with:
Komentarze 0