Wyjechałem na weekend z rodziną. Po powrocie zastałem drzwi wejściowe do mieszkania całkowicie zdemolowane. Okazało się, że sąsiad z góry, wredny pijaczyna, został przez żonę wyrzucony z domu. Po pijaku pomylił piętra i w nocy porąbał moje drzwi siekierą.
Connect with:
Komentarze 0