Mój mąż często się wygłupia i nakłada na głowę miski, pieluchy i inne przedmioty codziennego użytku. Zawsze bawi to na maksa naszą małą córeczkę. Dzisiaj kiedy spał zmęczony po nocnej zmianie, ona chciała się z nim pobawić i założyła mu pełną pieluchę na głowę. To nie były siuśki.
Connect with:
Komentarze 0