Twoje Memy
Wpadł do sklepu po trochę artykułów spożywczych
27 lat później
Oh BABY!
Jakie to zwierzę?
Śniadanie po Finlandzku
BHP? To nie dla mnie!
Dziecku odmówisz?
Mój dwuletni syn jest niesamowitym amatorem pieczywa. Choćby nie wiem jak był najedzony, to jak widzi chleb albo bułkę, to chce je zjeść, albo chociaż nadgryźć. Koło wyjścia z mojego bloku jest śmietnik, a obok niego ludzie codziennie wyrzucają czerstwe pieczywo dla gołębi. Za każdym razem jak wychodzimy z domu bez wózka, synek wyrywa się do tego pieczywa i muszę go siłą odciągać, co kończy się płaczem i krzykiem.