Twoje Memy
Chaos
A po kolacji
Dzieci są wredne
20 osób, które chciałyby być wyższe
Kto w to wchodzi?
Dawaj młody
Nikt nie chce brać ulotek
Śpię, bo co
Sztywniutko, sikalafą
Nigdy więcej się nie odważę
Poszłam ze znajomymi do knajpy, w której akurat odbywało się karaoke. Koleżanki śpiewały i w końcu ja również zdecydowałam się pierwszy raz w życiu zaśpiewać publicznie. W połowie utworu mi przerwano i poproszono o opuszczenie lokalu „ze względu na moje upojenie alkoholowe”. Byłam absolutnie trzeźwa, więc ostatecznie pozwolono mi zostać ale zabroniono mi śpiewać, bo „mam głos jak koza po udarze”.