Byłam na wakacjach nad morzem z chłopakiem. Noc, romantyczny klimat, więc postanowiliśmy w ustronnym miejscu zająć się sobą. W trakcie naszego aktu miłości usłyszałam sapanie. Nie było moje, ani mojego faceta. Po chwili konsternacji zorientowaliśmy się, że za krzakami pan zabawiał się patrząc na nas.
Connect with:
Komentarze 0