Robię remont generalny. Przyszła kolej na łazienkę. Kiedy nosiłem kafelki z garażu, coś mi strzyknęło w plecach i upuściłem karton wart parę stów. Dobra wiadomość jest taka, że tylko jedna płytka się nieznacznie uszczerbiła. Zła – tak małe szkody wynikają z tego, że moja stopa zamortyzowała upadek.
Connect with:
Komentarze 0