Moi rodzice wyjechali kiedyś na weekend i po powrocie zabrali mi kieszonkowe na dwa miesiące za to, że urządziłam imprezę mimo zakazu. Ich zdaniem zdradziła mnie ilość jedzenia, jaka zniknęła w tym czasie. Niemożliwe, żeby jedna osoba tyle zjadła. Najsmutniejsze jest to, że ja naprawdę siedziałam cały weekend objadając się i oglądając głupie seriale na Netflixie.
Connect with:
Komentarze 0