Przynajmniej wie, że się starałam


Mąż zawsze marzył o zobaczeniu zorzy polarnej na żywo. Wyhaczyłam tanie loty, znacznie mniej tanie noclegi i kupiłam wszystko w ramach niespodzianki z okazji jego zbliżających się urodzin. Jak tylko wrócił z pracy z radością powiedziałam mu o wyjeździe… a on się popłakał. Wcale nie ze szczęścia. On chciał mi powiedzieć, że ktoś mu ukradł portfel z dokumentami w autobusie, a paszport ma nieważny, więc z wypadu nici.



Komentarze 0

Przynajmniej wie, że się starałam

Zaloguj się

Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

reset password

Powrót do
Zaloguj się

Zarejestruj się

Powrót do
Zaloguj się
Wybierz Format
Historyjka
Krótka historia
Lista
Klasyczny artykuł z wypunktowaną treścią
Stwórz MEMA
Wgraj obrazek i stwórz własnego MEMA
Video
YouTube lub Vimeo
Obrazek
MEM lub Zdjęcie
GIF
Format GIF

Send this to a friend