Po powrocie ze szkolnej wycieczki wychowawczyni poprosiła, żebym nagrała jej płytę ze zdjęciami, które robiłam. Kilka dni później zapytałam, czy zdjęcia się podobają. Odparła z nieopanowanym śmiechem, że owszem, szczególnie to pierwsze. Okazało się, że oprócz zdjęć klasy, nagrałam jedno z rozbieranej sesji dla mojego chłopaka.
Connect with:
Komentarze 0