Mój pies postanowił dziś zrobić kupę na środku chodnika. No nic, trzeba sprzątnąć. Nie przewidziałam tylko tego, że kiedy będę się schylała po jego dzieło, on skoczy mi na plecy, a na śliskim chodniku skończy się to wylądowaniem klatką piersiową w świeżej kupie.
Connect with:
Komentarze 0