Ostatnio podeszło do mnie dwóch gości. Jeden z nich powiedział: „Dawaj komórkę”. Zamachnąłem się i z całej siły uderzyłem go w twarz, a następnie uciekłem. On zwijał się na ziemi z bólu, a ten drugi stał jak słup soli. Jak się potem dowiedziałem, ci dwaj wręczali przestraszonym „ofiarom” ulotkę reklamującą kurs samoobrony.
Connect with:
Komentarze 0