W ramach stażu wakacyjnego dostałem się do firmy, w której wyobrażałem sobie, że super byłoby kiedyś pracować. Zrozumiałe więc, że się bardzo cieszyłem i chciałem się wykazać. Przydzielono mi szefa, który okazuje się wielkim fanem gier na komórce. Na tyle wielkim, że moim jedynym zadaniem na następne pare tygodni jest przejście poziomów w paru grach, w których on nie dał rady. Powiedział mi stanowczo, że to jest jego jedyny warunek zaliczenia mi praktyk.
Connect with:
Komentarze 0