Przeprowadziłem się do innego miasta i musiałem zmienić szkołę. Aby ułatwić mi życie, rodzice zapisali mnie do tej samej, do której chodzi mój starszy kuzyn. Chłopak przedstawił mnie swoim znajomym słowami: „To jest mój kuzyn. Ostatni raz jak go widziałem, to miał parę lat i strzelił klocka do basenu!”. W nowej szkole mam teraz ksywę „G*wniak”.
Connect with:
Komentarze 0