Postanowiłam spróbować jazdy na koniu i przełamać panikę, którą miałam od zawsze. Poprosiłam o najspokojniejszego konia i takiego dostałam, podobno nigdy nikogo nie zrzucił i wozi dzieci. To prawda, nigdy nikogo nie zrzucił. Na pierwszym zakręcie się poślizgnął i wylądowaliśmy na ziemi razem.
Connect with:
Komentarze 0