Miałam ostatnio w życiu bardzo dużo stresu. Moja współlokatorka chciała mi pomóc i nauczyła mnie paru prostych ćwiczeń relaksacyjnych przygotowujących do medytacji. Jak do tej pory odbyłyśmy dwie sesje. Dwa razy udało mi się zrelaksować tak bardzo, że się posikałam. Medytacja chyba jednak nie jest dla mnie.
Connect with:
Komentarze 0