Mój chłopak oświadczył mi się spontanicznie w ZOO za pomocą plastikowego pierścionka z jajka niespodzianki. Zgodziłam się, ale myślałam, że dostanę również „właściwy” pierścionek zaręczynowy, który mogłabym nosić. Narzeczony uważa jednak, że nie ma takiej potrzeby i uważa, że jest geniuszem i oszczędził małą fortunę na niepotrzebną błyskotkę.
Connect with:
Komentarze 0