Jestem na diecie, ale czasami w weekendy pozwalam sobie na coś słodkiego. Dziś kupiłem ciasto czekoladowe. Było dziwne w smaku, ale sądziłem, że to wynik składników. No i nie za bardzo się pomyliłem – jednym ze składników był WYPALONY PET! Najgorsze, że znalazłem go przy samym końcu jedzenia… No cóż, na razie straciłem ochotę na słodkości…
Connect with:
Komentarze 0