TOP 7 polskich produktów, z których możemy być dumni


Polski wafelek, po którym prześlizgujemy się wzrokiem w drodze do kasy jest najpopularniejszym słodyczem na Islandii od 60 lat. Polską bieliznę, którą zaprojektowali inżynierowie, dziś noszą kobiety na całym świecie, a polska gra o Zombie ma już 7,5 mln fanów.

Oto subiektywny ranking 7 najlepszych polskich produktów, z których możemy być dumni.

  1. 1. Tymbark


    Popularne owocowe napoje produkowane jeszcze przed II Wojną Światową w małej wiosce w Małopolsce piją dziś mieszkańcy Dubaju, Stanów Zjednoczonych czy Rumunii. Piją je także w Malezji i na Sri Lance, a w Polsce Facebookowy fanpage marki liczy półtora miliona fanów. To miła wiadomość tym bardziej, że Tymbark właśnie świętuje 81. urodziny. Oprócz ciekawych i coraz to wymyślniejszych smaków firma słynie przede wszystkim z zabawnych, dodających otuchy haseł umieszczonych pod kapslami. Pierwsze z nich pojawiły się tam prawie ćwierć wieku temu. Było ich zaledwie kilka, w tym “Trzymaj się” i “Uszy do góry”. Dziś hasła znajdujące się pod kapslami Tymbarka wymyślają sami konsumenci. Napój sprzedaje się tak dobrze, że Maspex, obecny właściciel marki wyliczył, że co minutę jedno z pół tysiąca haseł czyta 200 osób.

  2. 2. Ceramika z Bolesławca


    Chyba nie ma w Polsce osoby, która na widok jasnych naczyń w niebieskie lub ciemnogranatowe wzory nie skojarzy od razu, że jest to ceramika z Bolesławca. Nie ma się co dziwić. Bolesławiec to jedyne miejsce na świecie, w którym znajdują się gliny biało wypalające się, zwane złotem bolesławieckiej ziemi. Popularność ceramice z Bolesławca przynosi nie tylko kunszt wykonania, ale też to, że polska glina jest odporna na wysokie temperatury. Piękne naczynia można więc myć w zmywarce czy zapiekać w nich potrawy w piekarniku. To fenomen wśród ceramiki. Nasze rodzime, polskie produkty ceramiczne sprzedawane są na kilku kontynentach, ale najbardziej doceniają je Azjaci, zwłaszcza Japończycy i Koreańczycy.

  3. 3. Prince Polo


    Wiecie, że wafelek, który widzicie przy każdej polskiej kasie i na każdej naszej stacji benzynowej jest od ponad 60 lat najpopularniejszym wafelkiem na Islandii? Polski słodycz tak zasmakował Islandczykom, że można go było sprzedawać w kraju lodu i ognia mimo, że do 1982r.  panowały tam surowe reguły dotyczące importu słodyczy. Wiadomo również, że dawniej przeciętny Islandczyk zjadał kilogram Prince Polorocznie, a dziś, już po zniesieniu restrykcji dotyczących importu łakoci i większej konkurencji Islandczycy zjadają “jedynie” pół kilograma pysznego polskiego produktu na rok.

  4. 4. Zombie z Polski


    Dla fanów gier wideo strzelanka to żadna nowość, a strzelanka w której głównym przeciwnikiem gracza jest oszalałe zombie, to już klasyka gatunku. Tym większy więc sukces Techlandu, polskiej firmy z Wrocławia, która stworzyła grę podbijającą serca miliony graczy na całym świecie. Mowa o Dying Light, grze w którą w 45 dni po premierze zagrało 3,2 mln graczy z całego globu. Od tamtej pory wrocławska firma święci triumfy i nie obniża lotów, bowiem rozszerzona edycja gry zdobyła już 7, 5 mln użytkowników.

  5. 5. Polskie klocki, które wygrały z Lego


    Założyciele firmy Cobi zaczynali jeszcze w PRL-u, produkując puzzle i gry planszowe. Najpierw w kilka osób, a dziś z załogą liczącą ponad 250 osób. Cała produkcja odbywa się w Polsce, choć konkurencja już dawno ze względu na niższe koszty wybrała Chiny. Gdy Cobi w końcu zdecydowali się  na produkcję także klocków, wówczas zaczęły się ich kłopoty. Właściciele duńskiego Lego zażądali, by polska firma zamknęła produkcję klocków. Spór obu producentów trwał aż 22 lata, ale polska firma nie ugięła się i ostatecznie wygrała batalię sądową, a zabawki z Polski, w tym klocki, sprzedawane są teraz nie tylko na rodzimym rynku, ale też do 40 innych krajów.

  6. 6. Biały Jeleń


    Szara kostka mydła była jednym z podstawowych kosmetyków w PRL-u, choć jego wygląd i zapach nie zachęcał do częstych ablucji. To już jednak przeszłość. Marka Biały Jeleń, która powstała już w latach 20tych i wyrosła właśnie na bazie szarego mydła, sięga dziś po segment kosmetyków premium i dostępna jest w wielu krajach, m.in. w Anglii czy USA. Siłą Białego Jelenia – dziś nie tylko mydła ale całej gamy kosmetyków od żeli pod prysznic po sole do stóp – jest produkowanie kosmetyków z wykorzystaniem tylko naturalnych komponentów, przez co produkty tej marki mogą być używane również przez hipoalergików.

  7. 7. Bielizna szyta przez inżynierów


    Produkcję zaczynali w 1996r. szyjąc bieliznę i stroje kąpielowe. Konkurencja stawała się jednak coraz silniejsza i właściciele marki Corin musieli wymyślić coś, co przykułoby uwagę klientek. I wymyślili: biustonosz idealny. Do badań nad tego typu produktem zaprosili inżynierów z Łodzi, a ci, używając komputerów i kamer termowizyjnych stworzyli parametry pozwalające na produkcję bielizny idealnej. Badania kosztowały 2 mln złotych, ale opłacało się. Corin stworzyła biustonosz nowej generacji, superlekki, który potrafi dopasować się do ciała ale i “zapamiętać” kształt biustu. To był strzał w dziesiątkę. Dziś biustonosz marki Corin noszą kobiety na całym świecie, a telewizja Discovery Chanel nakręciła nawet film dokumentalny o tym, jak produkuje się ten fenomenalny polski produkt.



Komentarze 0

TOP 7 polskich produktów, z których możemy być dumni

Zaloguj się

Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

reset password

Powrót do
Zaloguj się

Zarejestruj się

Powrót do
Zaloguj się
Wybierz Format
Historyjka
Krótka historia
Lista
Klasyczny artykuł z wypunktowaną treścią
Stwórz MEMA
Wgraj obrazek i stwórz własnego MEMA
Video
YouTube lub Vimeo
Obrazek
MEM lub Zdjęcie
GIF
Format GIF

Send this to a friend