Czyściłem rynny dachowe i straciłem równowagę. Spadłem na auto żony. Na tyle nieszczęśliwie, że złamałem sobie zarówno rękę jak i nogę. Małżonka jest na mnie wkurzona, bo przecież mogłem spróbować wycelować obok samochodu…
Connect with:
Czyściłem rynny dachowe i straciłem równowagę. Spadłem na auto żony. Na tyle nieszczęśliwie, że złamałem sobie zarówno rękę jak i nogę. Małżonka jest na mnie wkurzona, bo przecież mogłem spróbować wycelować obok samochodu…
Send this to a friend
Komentarze 0