Mam częste napady paniki, ale z wiekiem nauczyłem się już unikać sytuacji, które je powodują i odpowiednio wcześnie reagować na tyle, że jestem w stanie w miarę normalnie funkcjonować. Pech chciał, że musiałem jechać komunikacją miejską, która wyjątkowo okazała się mocno zatłoczona, co jest jedną z przyczyn moich napadów paniki. Żeby móc lepiej oddychać i uniknąć ataku, rozpiąłem guzik w spodniach. Zauważyła to młoda dziewczyna, siedząca naprzeciwko, narobiła rabanu, że jestem zboczeńcem, więc ludzie zadzwonili po policję i musiałem się gęsto i długo tłumaczyć.
Connect with:
Komentarze 0