Jestem kelnerem. Ostatnio przyszła starsza elegancka parka. Facet wystrojony w staromodny smoking i płaszcz. Babeczka w futrze i sukni wieczorowej. Przy zamawianiu jedzenia on wybrał danie, które może być podane jako łagodne albo ostre. Na pytanie, w której wersji podać odpowiedział, że marzyłoby mu się na ostro, ale ma takie hemoroidy, że następnego dnia umarłby na klopie. I tak oto elegancka atmosfera prysła w mig!
Connect with:
Komentarze 0