Z okazji dnia babci nasza starsza córka zrobiła laurkę. Jej 2-letni braciszek również zrobił swoją – nagryzmolił czarne i różowe kreski i był z siebie bardzo zadowolony. W momencie wręczania laurek babci, mały Jasiu powiedział: „Świnia, krowa, muuuu”. Chłopiec uwielbia zwierzęta i non-stop się nimi bawi, więc nic dziwnego, że je narysował, ale teściowa się obraziła, bo jej zdaniem to oczywiste, że za jej plecami tak o niej mówię.
Connect with:
Komentarze 0