Mój tata chciał przesunąć sąsiada, który pijany leżał na chodniku. Pech w tym, że nie wiedział, że sąsiad ma sztuczną nogę. Oczywiście pociągnął go za nią i wyrwał z dźwiękiem odklejającej się przyssawki. Pół osiedla miało ubaw, a on gacie pełne strachu.
Connect with:
Komentarze 0