Rozlałem troszeczkę wina na dywan. Właściwie nie było śladu, ale profilaktycznie wziąłem szczotkę i zacząłem szorować. Teraz mam dużą, jasną, czystą plamę na środku pokoju.
Connect with:
Rozlałem troszeczkę wina na dywan. Właściwie nie było śladu, ale profilaktycznie wziąłem szczotkę i zacząłem szorować. Teraz mam dużą, jasną, czystą plamę na środku pokoju.
Send this to a friend
Komentarze 0