Mieszkam obok dużego parkingu strzeżonego dla aut. Nigdy nie było to dla mnie problemem, dopóki jakiś debil parę tygodni temu nie wymyślił sobie nowego hobby. Strzela w nocy z ukrycia do aut z gumowych kulek tak, żeby odpalić jak najwięcej autoalarmów.
Connect with:
Komentarze 0