Obudziłam się wcześniej od męża co zdarza się może raz w roku. Pobiegłam do kuchni i zrobiłam śniadanie i kawę. Chciałam zjeść je w łóżku, ale po wejściu do sypialni potknęłam się i wylałam na śpiącego męża gorącą kawę. Nie o taką niespodziankę mi chodziło.
Connect with:
Komentarze 0