W trakcie ważnego spotkania służbowego dostałam wiadomość od męża, że ma naprawdę wielkiego newsa i mam do niego zadzwonić jak tylko będę mogła. Całą resztę spotkania siedziałam podekscytowana, bo byłam przekonana, że dostał pracę, o którą się starał i to oznacza koniec naszych problemów finansowych. Wielka wiadomość nie była jednak związana z pracą – zobaczył na stacji benzynowej kolesia, który wyglądał identycznie jak jakiś bohater z jego ukochanego niszowego filmu.
Connect with:
Komentarze 0